Ostatnia z moich decoupagowych prac to nowe życie starej lampki. Lampkę przed laty zrobił mój teść dla teściowej. Niestety ząb czasu nie był dla niej łaskawy i po latach użytkowania wyglądała dosyć nędznie. Okazją do jej renowacji były imieniny mamy i jak zwykle kłopot z prezentem bo to babci nic nie potrzeba. Lubię odnawiać stare rzeczy dawać im drugie życie i tak było z lampką. Cały dzień czyszczenia papierem ściernym dało rezultat a potem to już tylko przyjemność. Podstawka ozdobiona, całość wylakierowana, nowy abażur, przewód i może dalej służyć i cieszyć oko. Prezent podobał się i mama jest bardzo zadowolona.
