No nareszcie dorwałam się do kompa i mam chwilkę. Przestało padać, pogoda poprawia się i chce się żyć. Przez ostatnie dni intensywnie szyłam, w większości rzeczy dla mojego przyszłego wnuka, który już już niedługo pojawi się na świecie. Takiemu małemu człowieczkowi potrzeba bardzo dużo różnych rzeczy.
Teraz chwila przerwy a potem biorę się ostro znów do pracy. Mam zamówienie na bukiet z broszek, materiał jest, pomysł jest trzeba tylko wykonać.
No a teraz wazon. Jest to kolejna rzecz ozdobiona dla Magdy. Wykorzystałam papier ryżowy no i oczywiście serwetki w róże. Wykończyłam konturówką w kolorze miedzianym. Serwetka w róże jest tak okazała, że zdobiona rzecz nie potrzebuje więcej ozdobników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz