Robi się coraz chłodniej i należałoby cieplej "ogacić" nasze głowy i szyje. Moja propozycja to czapka i komin wykonane z dobrej gatunkowo mieszanki wełny z akrylem. Komplet robiłam na drutach w specjalny sposób tak aby wyglądał jak kręcony - jak na niego patrzę to mam skojarzenia z lodami włoskimi z automatu. Dobry skład włóczki (jest wtedy sprężysta i miękka) pozwala na fajne układanie krasnalkowej czapki.
Czapka bardzo podobała się obu moim mamom i to one zaproponowały dwa inne sposoby noszenia tej samej czapki. Propozycje poniżej
Drugi sposób noszenia czapki
I trzeci sposób noszenia tej samej czapki a'la kapelusik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz